Sprawy forum
Dorko, jestem tego samego zdania, nie lubię tłoku i chyba dzieki temu, że było nas tak mało, potrafiłam dzielić się sprawami bardzo osobistymi. Nigdy nie byłyście dla mnie tylko forumkami w necie, byłyście mi bliskie, a ogród to tylko część spoiwa, która nas łączyła.
I tak jak piszesz, przeraża mnie świadomość, że zaczną tu walić tłumy, że ktoś "niepowołany" będzie właził buciorami w moje życie. Tak, wiem, powinnam mieć świadomość, że pisząc na forum, tak się może zdarzyć, ale nie ukrywam, mały wymiar naszego forum powodował, że czułam się tu jak w domu, dobrze i bezpiecznie....


  PRZEJDŹ NA FORUM