Ogród w Skalikowie jeszcze w powijakach, ale będzie piękny... |
Deszcz powalił zimowity i już nie potrafią wstać, nowe - wyrastające z cebul - stoją. Chryzantemki przyjechały do mnie maciupeńkie, nawet gdzieś zamieściłam zdjęcie, miały wielkość zapalniczki, myślałam, że zdechlaki nie dadzą rady, ale podrosły i wyglądają zdrowo, tylko nazwy się nie zgadzają z tymi zmawianiami, nieważne, bo rzeczywiście!!! są śliczne i podobają mi się. Może jeszcze z kilku "pączkujących" będą zamawiane kolory... a jak nie też nie będę rozpaczała, bo marchewkową/rudą NN dostałam od >ewymaj< z FO. Uploaded with ImageShack.us Wczoraj znalazłam kilka kwitnących truskawek, a nawet jedną z owockiem: Uploaded with ImageShack.us Ostatnie papryczki, koperku jeszcze trochę w gruncie mam, szpinak usunęłam z grządki dawno temu, przekopałam i proszę... ocalał i pokazał się jesienią??? Uploaded with ImageShack.us Ulubienice Jerzyka niosą się rozmaicie, indywidualistki z nich Uploaded with ImageShack.us Rano dostałam taką trawę, gdzieś ją wcisnę: Uploaded with ImageShack.us |