Ja mam w nosie jesień za oknem, bo do mnie osobiście wiosna przyszła
Dostałam Agastache, ma cudny kolorek, oby wytrzymała do wiosny na parapecie to latem zasili moje fiolety w piękny odcień pomarańczu
Zaczyna kwitnąć Aptenia od Ani, myślałam ze to jakiś dziwny potworek wyrasta, a tu pod lupką widać było zarys płatków. Muszę koniecznie lepszy aparat kupić.
O trawie za oknem nie wspomnę, naiwna myśli że ją jeszcze coś zapyli no chyba że kota puszczę na parapet.
|