Historia jednej rabatki co nie znaczy, że na jednej się skończyło... |
Izo. ja obcinam swoje róże rabatowe jak przychodzą przymrozki i kwiaty warzy pierwszy mróz. Ale wszędzie pisze, że obcinać powinno się wiosną. Raz tylko przycięłam na wiosnę i kwitnienie miały dużo uboższe. Ale Ty masz inny klimat, więc może wystarczy na wiosnę. na zimę trzeba porobić kopczyki i owinąć pędy. Róż pnących nie powinno się obcinać. Na wiosnę wycina się tylko najstarsze pędy, mocno zdrewniałe i te uszkodzone przez mróz. Oczywiście też owijamy całe jakąś otuliną. Ale ja ekspertem nie jestem, to się nie sugeruj moim zdaniem. Generalnie robię wszystko z moimi różami inaczej niż wszyscy znawcy. |