Co Cie dzis wkur....rzylo :))
NFZ

Moja córcia jak sie urodziła(od dnia porodu) podlegała pod moje ubezpieczenie. przez kilkanascie lat zdarzało sie jej chorować, było kilka pobytów w szpitalu, gips i takie tam. Zawsze podawałam swój nr ubezpieczenia. Kilka lat temu zachodze wyrobić jej międzynarodową karte ubezpieczenia(wyjezdzalismy za granice i tak, tfu tfu, na wszelki wypadek) a tam mnie informuja ze dziecko podlega pod ubezpieczenie ojca zdziwiony to KTO przez kilkanascie lat płacił za leczenie mojej córki pytajnik Skoro w ZUS była zapisana "pode mnie" i przy każdym kontakcie podawałam moje dane. zdziwiony


  PRZEJDŹ NA FORUM