Wymienię na inne byleby zielone ;-)))
Ewuś poczekajmy do wiosny, teraz już nie będziemy jeździć i boję się że roślinki pomrą zanim je dowiozę.A jak nie będą liliowce kwitnąć to nie ma problemu, poczekam na nie ważne że będą sobie rosłybardzo szczęśliwy Przy moim szczęściu możliwe że z jeden zakwitnie pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM