OGRODOWE SZALEŃSTWA BUNI- czyli- moja nieustająca miłość do zielonych
    Emka pisze:

    Bunia w ogrodzie muzyki słucha
    Jest roześmiana od ucha do ucha
    Rabatki pieli w tak Chopina
    Azofoski używa do nawożenia
    Kwiatki jej rosną jak na drożdżach
    z zazdrości zwariować można.

    pan zielonypan zielony najszło mnie z nienackapan zielonypan zielony


Przegapiłam odpowiedziec na ten śliczny wiersz...To już drugi napisany specjalnie dla mnie. KIEDYS NA INNYM FORUM KTOS TEZ MI NAPISAŁ...ALE NIE ZAPISAŁAM A SZKODA. TEN SOBIE ZAPISUJĘ BO TO NAPRAWDĘ WZRUSZAJĄCE DOSTAC NAPISANY SPECJANIE DLA MNIE...DOCENIAM, ŻE KTOŚ NA TYLE MNIE ZAUWAŻYŁ BY MU SIĘ W GŁOWIE "ZWEIRSZOWAŁO". BARDZO DZIEKUJĘ -WZRUSZONA SLE CAŁUSY.aniołek / Sorry za duże litery- ale już nie poprawiam, bo ucieknie treśc pisana pod wpływem emocji lol Capsa wcisnęłam przy szybkim pisaniu...zawstydzony/

/Czuje się jak Muza poety...oczkooczkolol/


  PRZEJDŹ NA FORUM