Z ciepłych klimatów
Jeden oleander już od miesiąca nie kwitnie, ale widać już nowe pędy z pączkami. Nie wiem, czy się jeszcze rozwiną i zastanawiam się, czy nie jest już czasz na to, żeby rośliny do domu pownosić. Dziś o siódmej rano były u mnie 3 stopnie. Nocą mogło być koło zerataki dziwny Pozostałe oleandry mają jeszcze kwiaty, ale już pomału przekwitają. Hibiscusy mają jeszcze sporo pączków i co dwa trzy dni rozwijają się i kwitną ładnie. Lantana zdecydowanie zmniejszyła kwitnienie.

Tu zdjęcie hibka sprzed kilku dni. Tyle kwiatków na raz nie miał nawet latem.



  PRZEJDŹ NA FORUM