Ogród w Skalikowie
jeszcze w powijakach, ale będzie piękny...
Wracam z pracy na gorący obiadek z kilkoma sałatkami, to nie narzekam.

Rano skrobałam szyby zdziwiony aż mnie zatkało, bo machnęłam wycieraczkami, a tu szuru buru... nie woda tylko lodzik, brrrrr. Temperatura... niby 2 stopnie, ale nie czułam tego zimna.


  PRZEJDŹ NA FORUM