Od zera do bohatera
Czekam , czekam na roslinki wesoły
Wczoraj nie odpisałam bo byliśmy nad jeziorkiem. posadziłam Emki bergene. Zdjęć nie zrobiłam .Zapomniałam chory
rano i w nocy taka kostnica,że szok. liście na brzozach robią się żółte i powoli spadają. tak samo modrzewie zaczynają gubić igły. Wody mało w jeziorze ale nawet gdyby było duzo nie przyszłoby mi do głowy sie kąpać zakręcony
Pojedziemy jeszcze raz, może dwa i zamykamy sezon. i tak dobrze,że ogrzewanie działa to w przyczepie mamy ok.21 stopni.


  PRZEJDŹ NA FORUM