Moje Kozino
Aniu już odpisałam wesoły

Agata Wysiałam z zeszłorocznych nasion, to była jednoroczna, długo była w pojemniczku na oknie, a że mam mało światła to się nie spieszyłabardzo szczęśliwy Dlatego teraz zakwitła na zakończenie sezonu bardzo szczęśliwy Mateczne rośliny wyglądały inaczej wesoły

Lucynko Jeszcze nie wiem na 100% ale już dziś słyszałam zapytanie " czy jedziemy do Krakowa" pan zielonyZaczyna być na tak pan zielony Mamy jeszcze tydzień. Jak tylko dojdą nasionka wszystkie będą dla was, ja już sobie nie będę parapetów zastawiać nim tylko z odkładów porobięwesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM