Moje Kozino
Tyle o tym przetaczniku rozprawiacie, że może i ja bym się załapała na nasionka? Jeżeli będzie chciał rosnąć
w Skalikowie, to wyrośnie - jego wybór. Zauważyłam, że najbardziej mnie cieszą roślinki wyhodowane z nasionek, patrzę na nie i czuję dumę! lol


  PRZEJDŹ NA FORUM