Od zera do bohatera
Nazw oczywiście nie pamiętam zawstydzony Chociaż Emka i Zosia(mama Marzenki) mi mówiły co i jak. Kurcze czas chyba zacząć kupować tabliczki wtykane z nazwami roślin zakręcony
Postanowiłam,że chociaż jedną bylinę zawiozę na działkę "jeziorną" .
Emko , jeszcze raz serdecznie DZIEKUJĘ :*


  PRZEJDŹ NA FORUM