SMUTECZKI


Emka	04.02.2012 00:15:04
Grupa: Moderator Posty: 8003 #857306 Od: 2011-6-10	Znaleźli ciało Magdusi 2,5 km dalej od miejsca gdzie wskazała matka. [*] _________________ U Emki blog:) http://www.uemki.blogspot.com/ Fotoblog http://fotekcykanie.blogspot.com/ Pogoda http://www.yr.no/place/Poland/

Electra	20.04.2024 12:59:11


gawronka	04.02.2012 09:11:54
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Białystok Posty: 2679 #857369 Od: 2011-6-10	wypowiadał sie lekarz,że z takiej wysokości(rąk) dziecko półroczne to może najwyżej guza sobie nabić. a jeszcze przed wyjściem na spacer ona to dziecko wykąpała. mój stary to zaraz by sie darł,że gdzie z mokrymi włosami! a ten ojciec to jeszcze wózek pomagał znosić. to nie zauważył,że dziecko trup? moim zdaniem to ona celowo wykąpała dzieciaka i wywiozła na mróz żeby dzieciątko zamarzło poza tym , mi jak kiedyś pies zaginął to ja byłam bardziej zdenerwowana niż ten tatuś. [*] _________________ http://www.fajne-forum-ogrodnicze.iq24.pl/default.asp?grupa=159529&temat=110471

Isskaa	04.02.2012 09:53:03
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Nevermind Posty: 1374 #857408 Od: 2011-6-9 UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY	szkoda slow. Biedne dziecko.. _________________ Moj nowiutki blog: http://isskowyswiat.blogspot.co.uk/

ewka63	04.02.2012 10:01:31
Grupa: Moderator Posty: 7097 #857416 Od: 2011-6-10	Zobaczymy co wykaże sekcja. Ale nie wydaje mi się, że wersja z upadkiem jest prawdziwa.

bonia244	04.02.2012 20:23:52
Grupa: Użytkownik Posty: 778 #857814 Od: 2011-6-9	Dziewczyny mnie serce boli jak słyszę tę historię CO ZAWINIŁO TO MALEŃSTWO taka śliczna dziewczynka..... ciężko nawet mi cokolwiek pisać bo łzy napływają do oczu i ręce drżą ( wiecie co ja ostatnio jestem coraz bardziej za karą śmierci jak słyszę te bestialskie historie związane z niewinnymi dziećmi skatopwanymi, utopionymi czy wyrzuconymi na śmietnik serce mi pęka [] Madziu spoczywaj w pokoju [] ps. mi CI ludzie też od razu nie pasowali za spokojni na całą tę tragedię ale czekam też na poniedziałek i co pokażą wyniki sekcji zwłok _________________ Moje małe poczynania Coś na ząb z ogródka

Lucy2na	05.02.2012 20:14:53
Grupa: Administrator Lokalizacja: Opole Posty: 11929 #858795 Od: 2011-6-9	ja już nie mogę o tym słuchać ryczeć mi się chce ...no żal straszny ...jeśli to tragedia to ( a mam ciągle naDZIEJĘ że tak ) szkoda mi też tych ludzi ...żeby żyć beda musieli sie wyprowadzić i to daleko ... _________________ Ziemia za paznokciami.... STORCZYKI LUCY Rok '12 ROK'13

gawronka	06.02.2012 07:47:09
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Białystok Posty: 2679 #859108 Od: 2011-6-10	a ja Wam mówie,że ona wywiozła to dziecko i zostawiła,żeby zamarzło na amen. TYLKO ZAREJESTROWANI I ZALOGOWANI UŻYTKOWNICY WIDZĄ LINKI » DARMOWA REJESTRACJA _________________ http://www.fajne-forum-ogrodnicze.iq24.pl/default.asp?grupa=159529&temat=110471

Emka	06.02.2012 09:04:20
Grupa: Moderator Posty: 8003 #859130 Od: 2011-6-10	Też mi to przyszło na myśl. _________________ U Emki blog:) http://www.uemki.blogspot.com/ Fotoblog http://fotekcykanie.blogspot.com/ Pogoda http://www.yr.no/place/Poland/

Lucy2na	06.02.2012 15:05:53
Grupa: Administrator Lokalizacja: Opole Posty: 11929 #859369 Od: 2011-6-9	Ciekawe kiedy podadzą wyniki sekcji _________________ Ziemia za paznokciami.... STORCZYKI LUCY Rok '12 ROK'13

ewka63	06.02.2012 15:35:33
Grupa: Moderator Posty: 7097 #859406 Od: 2011-6-10	No podali wstępnie. Tępy uraz w tyłogłowie...

bonia244	06.02.2012 18:35:21
Grupa: Użytkownik Posty: 778 #859573 Od: 2011-6-9	A ja nadal nie mogę uwierzyć że to doprowadziło do śmierci _________________ Moje małe poczynania Coś na ząb z ogródka

Electra	20.04.2024 12:59:11


Lucy2na	07.02.2012 06:09:32
Grupa: Administrator Lokalizacja: Opole Posty: 11929 #859933 Od: 2011-6-9	Ciekawe czy ojczulek się wywinie z tego ??/ _________________ Ziemia za paznokciami.... STORCZYKI LUCY Rok '12 ROK'13

Isskaa	10.02.2012 00:46:57
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Nevermind Posty: 1374 #862758 Od: 2011-6-9 UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY	KObietki,znowu mam strasznego dola ( Od jakiegos czasu strasznie boli mnie lewa piers,wyczuwalam juz kiedys jakies zgrubienia,jakby guzy,ale myslalam,ze to z mleka,bo wtedy akurat bylo krotko po tym jak przestalam karmic,nie wiem czy tez wczesniej nie mialam,ale zlekceazylam,uznalam,ze jestem za mloda zeby miec raka i zlekcewazylam.Nigdzie do lekarza nie poszlam...Wiem,sama sobie jestem winna. Ale od 2-3 tygodni strasznie ta lewa piers mnie boli,nie ma dnia zeby mnie nie bolala,jest powiekszona chyba,albo mi sie wydaje,jak naciskam tam gdzie sa te guzy to boli ( Ponadto kilka dni temu wyczulam na nodze guza.. Jutro mam wolne wiec pojde do lekarza,wiem,ze jutro mi nie powie czy to rak czy nie,wysla mnie na badania,pewnie mammografie,poza tym strasznie zle sie czuje od jakiegos czasu,strasznie jestem slaba,kreci mi sie w glowie codziennie praktycznie,zwalalam na pogode albo stres,ale czuje,WIEM,ze to nowotwor. Jestem strasznie przerazona,co bedzie z moimi dziecmi?Jak ja wytrzymam chemie? O niczym innym nie mysle,nawet mi sie sni,ze lysieje i umieram..juz mialam kilka takich snow.. Nie wiem,mam strasznego dola,poza tym w domu z mezem juz tez od jakiegos czasu nam sie nie uklada,w ogole nie rozmawiamy ze soba,tylko "sluzbowo".w ogole nie sypiamy ze soba,jest naprawde zle. Ostatnim razem przy malej wymianie zdan nawet powiedzial mi,ze moge sie wyprowadzic jak chceze on mnie sila nie trzyma,moge robic co mi sie podoba,on ma to gdzies. Wiecie jakie to zycie u boku kogos komu jest wszystko obojetne?? Zadne. Jestem naprawde w strasznym dolku,poza tym strasznie tesknie za Polska,nie czuje sie tu dobrze,w pracy mam dosc wszystkiego,pracuje z ludzmi,ktorzy uazaja mnie za glupsza od nich tylko dlatego,bo jestem Polka,zawsze jestem dla nich gorsza niz oni sa,nic a nic mi sie nie wiedzie.. Przepraszam,ze tu pisze,ale prawda taka,ze chce mi sie wyc,plakac,krzyczec,a nawet nie mam komu,nie mam tutaj prawdziwej przyjaciolki,nie mam nikogo,jest mi tak strasznie zle ,ze to az nie wyobrazalne..Dusze sie tutaj,jest mi gorzej i gorzej z dnia na dzien. Wszystko mi sie zawalilo,tylko dzieci mnie trzymia przy zyciu. A jutro jest ten dzien. Koniec z gdybaniem,oszukianiem samej siebie,uciekaniem od prawdy,ide do lekarza z guzami i zlym samopoczuciem i prawdopodobnie to poczatek mojego konca,ale kiedys to wreszcie trzeba bylo zaczac,zrobic ten pierwszy krok. Przepraszam,jesli wprawilam Was w zly nastroj,ale ja juz dluzej nie moge,juz dluzej nie wytrzymam,jesli nie umre na raka to umre z duszenia zycia we mnie,z depresji poprostu... Uciekam.. _________________ Moj nowiutki blog: http://isskowyswiat.blogspot.co.uk/

Lucy2na	10.02.2012 06:54:37
Grupa: Administrator Lokalizacja: Opole Posty: 11929 #862780 Od: 2011-6-9	IZA !!!!!!! Jak na mój gust to Ty masz depresje wszystko widzisz w czarnych barwach i nic nie robisz bo i tak się nie uda przede wszystkim to do psychologa proszę sie udać A co do tych guzków w piersi to nie demonizuj ...może stan zapalny gruczołów mlecznych czy coś takiego ....na nodze to moze byc zwykły tluszczak ...nie lekcewaz tego w żadnym razie ale nie rob z tego tragedii...nawet jak się potwierdzą twoje przypuszczenia i ędzie to coś poważnego to z takim nastawiewiem masz nikłe szanse bierz się w garść i nie przepraszaj tylko jak czujesz że musisz to krzycz!!!!! my wysłuchamy i przytulimy jesteśmy z Tobą _________________ Ziemia za paznokciami.... STORCZYKI LUCY Rok '12 ROK'13

Dorka	10.02.2012 07:21:22
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: SKALIKOWO Posty: 4399 #862782 Od: 2011-6-10	Powinnam napisać na pw... ale zrobię to TU. Bo takie dni jak Tobie mogą przytrafić się każdej z nas. Niestety, wydaje mi się, że u Ciebie to nie jest kwestia dni, ale miesięcy. NIE MASZ RAKA, a guzki ma w obecnie 90 % kobiet, większość o nich nie wie (ja o swoich wiem, ale mam z nimi żyć, bo podobno są niegroźne), co kilka miesięcy mam robić usg i nie myśleć o nich! Lucy dobrze napisała... masz depresję... w sumie, to gorsze niż guz sutka, bo depresja to paskudne schorzenie, oporne i wredne, niszczące... ale wyleczalne. Niszczy Twoje życie, Twoje stosunki z mężem, sprawia, że wszystko widzisz w czarnych barwach. Najgorsze jest to, że cokolwiek bym napisała NIE POMOGĘ CI, musisz znaleźć specjalistę i grupę wsparcia. Z każdego dołka można wypełznąć, to tylko kwestia czasu! My oczywiście jesteśmy, wysłuchamy, wirtualnie przytulimy, ale musisz mieć w tej chwili przyjaciół bliżej, obok siebie. _________________ Dorka S. http://www.fajne-forum-ogrodnicze.iq24.pl/default.asp?grupa=159529&temat=110898 OGRÓD W SKALIKOWIE Serduszko z Warmii http://skalikowo.blogspot.com

Janneke	10.02.2012 07:30:25
Grupa: Moderator Posty: 2365 #862786 Od: 2011-6-9	Izeńko kochana, posłuchaj mnie.... Problemy z piersiami (różne) mam od 20 lat, tak taka stara jestem Bardzo często miałam takie objawy jak Ty, czasem dochodziły inne. Dwa razy wymacałam sobie guzka, raz zrobił to lekarz, ostatni w październiku ubiegłego roku. Zawsze były to zmiany niezłośliwe, kończyło się na usg. Ostatnio, właśnie jesienią miałam również powiększone węzły chłonne, bolała mnie pierś i pacha. Byłam u ginekologa, nic nie stwierdził, a ja się dotknąć nie umiałam. Poszłam do chirurga, wyczuł guzek... Umarłam ze strachu i pognałam na usg, które...nic nie wykazało. Lekarz powiedział mi, że mam piersi o strukturze gruczołowo-włóknistej, stąd takie objawy czasami. Podał mi mnóstwo czynników, które wpływają na zmiany i bóle w piersi, czasem nawet problemy z trzustką... Dopóki lekarz mnie nie uspokoił, bolało mnie wszystko, nawet ręką nie mogłam ruszać, po diagnozie połowa symptomów ustąpiła zaraz. My się po prostu nakręcamy.... Przede wszystkim idź do lekarza, żeby rozwiać wątpliwości i się uspokoić. Jestem pewna, że to nic poważnego, na sto procent Izek, jeśli chodzi o Twoje stosunki z eMem, to cóż.... Sama wiesz, że zupełnie niedawno byłam prawie nad emocjonalną przepaścią... Nie będę się rozwodziła teraz na temat facetów, ich sposobu myślenia, braku empatii i wszystkim co z tym związane. Wierzę, że to chwilowe, że wszystko się poukłada.... Jeśli masz ochotę, napisz na pw, jestem, jesteśmy.... Na nas możesz liczyć. Parę miesięcy temu dzięki Waszej pomocy ja uniosłam głowę i uwierzyłam w siebie.... I nie zapominaj, że jak tylko przyjedziesz do Polski, to się zobaczymy Pisz do nas, bo będziemy się martwiły... _________________

Isskaa	10.02.2012 09:07:31
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Nevermind Posty: 1374 #862825 Od: 2011-6-9 UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY	Kobietki dziekuje za slowa otuchy,zaraz bede dzwonic do lekarza i robic wizyte. Co do depresji,to nie pisalam wczesniej,bho bylo mi wstyd,ale ja juz mialam jedna sesje u psychologa,10 spotkan mialam,lekarz stwierdzil,ze ze mna wezystko ok i juz nie musze przxychodzic. Ale problem w tym,ze wtedy akurat bylam w wysmiemitym nastroju,nic mi nie bylo,a teraz zeby sie dostac do psychologa znow bym musiala odczekac w kolejce swoje,jakies 2 miesiace. Wiem,ze moj problem to wlasnie widzenie wszystkiego w czarnych barwach,ja nie umiem se cieszyc zyciem,zawsze widze czarny scenariusz. Jedziemy na wczasy ,zaraz mysle,ze to juz mohe ostatnie,bo pewnie ciezko zachoruje i umre. Kupujemy dom,to zaraz/mysle,ze super,mam wysokie ubezpieczenie na zycie,jak umre to dzieci beda mialy dom splacony z ubezpueczenia. Robie ogrodek z przodu domu,mysle sobie - jak przyjedzie karetka czy goscie pozniej na stype nie bede musiala sie tam na gorze wstydzic,bo mam ladnie przed domem. Biore ksiazke do reki to sie zastanawiam czy zdaze ja przeczytac.... I tak bym mogla wymieniac,moja glowa jest pelna takich wlasnie mysli,nie wspominajac o tym,ze codziennie sie zastanawiam ile jeszcze zobacze postepow moich dzieci. Alice miala pierwszy zabek - zdaze zobaczyc drugi?? Alex przyniosl ze szkoly dyplom - zdaze byc z niego dumna bardziej i bardziej?? I takie mysli non stop,24 na dobe.. Choroba psychiczna chyba to jest,nie wiem,ale wiem,ze jesli wyniki beda dobre to mi to moze minie,tak dlugo jak bede sie migac od lekarza tak dlugo bede sie pograzac. Nie wiem jak z tego wybrnac,zawsze mi sie wydawalo,ze jestem normalna,wesola dziewczyna ,a od jakiegos czasu nic mnie nie cieszy,mam dosc wszystkiego,mam szalone mysli i nie umiem sie ich za zadne skarby pozbyc. Dziekuje,ze tutaj moge powuedziec co mnie boli,nie oceniajcie mnie,wiem,ze jestem glupia,,ale z nikim o tym nie umiem pogadac,nawet przed psychologiem nie umialam sie tak otworzyc,rozmawialismy o blahych sprawach,jestem sana z tym wszystkim ( w sensie,ze w zyciu realnym znaczy sie) _________________ Moj nowiutki blog: http://isskowyswiat.blogspot.co.uk/

Janneke	10.02.2012 10:23:02
Grupa: Moderator Posty: 2365 #862883 Od: 2011-6-9	Izek, to depresja, raczej na pewno i nie ma czego się wstydzić, trzeba z tym walczyć. Wiesz, nie każdy psycholog jest dobry, nie każdy jest w stanie Ci pomóc. Jednego jestem pewna, NIE jesteś głupia, masz prawo źle się czuć, być smutna, załamana. Jesteśmy kobietami, nam jest trudniej, pewnie przez naszą wrażliwość... Ja też jestem pesymistką, wiem co czujesz.... Wiem jak trudno żyje się za granicą, sama mieszkałam w Niemczech parę lat. Tęskniłam za Polską, za Rodzicami, za wszystkim.... Przyjedź pod gruszę, pocieszymy Cie na pewno _________________

Isskaa	10.02.2012 10:33:54
Grupa: Użytkownik Lokalizacja: Nevermind Posty: 1374 #862888 Od: 2011-6-9 UŻYTKOWNIK ZABLOKOWANY	Asiu,jak tylko bede w Polsce,obiecuje,ze zrobie wszystko aby sie z Toba spotkac,moze uda nam sie jakies spotkanko zorganizowac jeszcze z innymi osobami. :-) Wizyte mam na 11.15 ,napisze jak juz bede po. Asiu,ciesze sie,ze mnie rozumiesz.Dobrze miec kogos,kto mnie rozumie,no moj maz mnie nie rozumie,szydzi nawet ze mnie,ze mi to nie psycholog,a psychiatra jest potrzebny _________________ Moj nowiutki blog: http://isskowyswiat.blogspot.co.uk/

Janneke	10.02.2012 10:38:23
Grupa: Moderator Posty: 2365 #862889 Od: 2011-6-9	Izko, jasne, że się zobaczymy, zrobimy zlot forumowych czarownic A faceci są z Marsa, nie przejmuj się _________________

Electra	20.04.2024 12:59:11